Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 440
Pokaż wszystkie komentarzeTu nie chodzi o to czy jesteś doświadczony czy nie! Tu chodzi o to, że wraz z wiekiem zmienia się psychika. Przeanalizuj jeden z drugim ile gówniarzy się rozwala motorami w wieku ok. 20-21 lat a ilu powyżej 25. A widać, że niektórzy tutaj co się najbardziej bulwersują nie mają jeszcze nawet 20. Argument, że więcej ludzi ginie w samochodach też jest g**no wart. Jak ktoś myśli to wie, że samochodów jest chyba więcej niż motocykli. Wam się wydaje, że jak dostajecie prawko to już jesteście mistrzami kierownicy? Że te godziny na kursie cokolwiek was nauczą oprócz ruszania spod świateł? Pfff... trochę myślenia ludzie, to nie boli. A jak komuś nie pasuje poczekać te dwa czy trzy lata to niech rowerem jeździ.
OdpowiedzTak teraz najwięcej będzie się rozwalać 24-30 latków bo będą doświadczeni tak jak teraz są doświadczeni 18-24 latkowie.
OdpowiedzPo pierwsze drogi kolego to ja nie mysle tak ze mam prawko to jestem mistrzem bo to trzeba wiele km przejechac zeby umiec dobrze jezdzic a po drugie mowisz ze powyzej 25 lat rozwala sie mniej motocyklistow zgadzam sie ale to dlatego ze jezdza juz pare lat i maja doswiadczenie a jak wprawadza to badziewie to bedzie tak ze w wieku 25lat bedzie najwiecej wypadkow a w wieku 30 mniej bo od 25lat nabiora doswiadczenia moim zdaniem to nic nie zmieni bo jak ktos ma poryta banie to bedzie na kole jechal 200 w zabudowanym i jak ma sie rozwalic to sie rozwali pozdr
OdpowiedzZgadzam się, że to może nie jest rozwiązanie. MOŻE. Tu chodzi o to, że w tym wieku ludziom zaczyna rozsądek podpowiadać, nie hormony. Nie mówię, że wszyscy młodzi to wariaci...ale przecież podobnie jest z samochodami. Owijają się o drzewa bo nie myślą. Z wiekiem trochę się zaczyna mysleć większą ilością szarych komórek, a nie tylko tą odpowiedzialną za wciskanie pedału gazu/odkręcanie manetki. Prawdą jest, że jakby znaleźli inne rozwiązanie, np. zaostrzenie procesu nauki prawa jazdy, bardziej rygorystyczny egzamin, to też by ludzie się pluli, że źle. A ci co mówią, że bez prawka będą jeździć bo coś...żałosne po prostu.
Odpowiedzno ja akurat bede jezdzil bez prawka jesli nie bede mogl zrobic. juz sam nie wiem jak to do konca jest ale prawko bede robil w sierpniu i zobaczymy czy bedzie mozna czy nie.
Odpowiedz